Loading...
Psychika

Silna psychika wspomaga zdrowienie

„W pachach miał guzy wielkości pięści. Pomimo tego, że w przypadkach czerniaka raczej rzadko robi się biopsje, zdecydowaliśmy się na biopsję cienkoigłową. Po tygodniu, kiedy ten człowiek przyszedł po wynik badań, guzy zmniejszyły się o połowę. Badanie wykazało, że był to czerniak klasyczny. Po ok. miesiącu od czasu wykonania biopsji pacjent nie miał guzów. Choroba cofnęła się” – konkluduje prof. Roszkowski.

Według niego, biopsja spowodowała stymulację pewnych mechanizmów obronnych. „Ale to nie wszystko. Ten człowiek był niezwykle silny psychicznie, zwarty, świadomy siebie” – mówi prof. Roszkowski.

Pracownicy hospicjów wspominają wielu pacjentów, którzy potrafili odroczyć moment śmierci do czasu załatwienia pewnych spraw – przepisania domu, pojednania się z bliskimi.

Nie wiadomo, ile „cudownych ozdrowień” jest skutkiem niewyjaśnionych przez naukę mechanizmów, a ile skutkiem błędnej diagnozy. Prof. Steffen przypomina sobie z kolei historię chorego leczonego w Poznaniu, u którego usunięto nowotwór płuca. „Ten człowiek biegał później w biegach maratońskich. Po jakimś czasie po raz kolejny poddano badaniu histopatologicznemu usuniętą

tkankę. Okazało się, że to nie był nowotwór” – mówi. Zna jednak też historię pacjentki jednego z wybitnych onkologów węgierskich, która miała raka piersi. „Cały czas coś się z nią działo, ale zawsze z tego wychodziła. Kiedy w wypadku straciła dwoje najbliższych, utraciła wolę walki – bardzo szybko zmarła” – opowiada.

Naukowcom nadal brakuje narzędzi do zbadania wpływu psychiki na przebieg choroby. W każdym badaniu klinicznym nowego leku jest grupa kontrolna, której podaje się inny lek lub substancję obojętną. Pewien odsetek pacjentów reaguje na tę substancję jak na lek. Nadal jednak nie wiadomo, jaki jest mechanizm efektu placebo, choć okazuje się, że zależy m.in. od patogenezy choroby oraz od… kraju, w którym lek jest stosowany. Np. efekt placebo jest większy w Stanach Zjednoczonych, a mniejszy w Europie.

„Być może dlatego, że w Stanach chory bardziej wierzy lekarzowi, płaci mu dużo pieniędzy i nie chce, by się marnowały” – przypuszcza dr Meszaros.

Dr Meszaros przypomina sobie, że na jakimś kongresie przedstawiono pracę dotyczącą „nagłych wyzdrowień”. Naukowcy próbowali odnaleźć cechę wspólną ozdrowieńców. „Tę wspólną cechę nazwali 'strong social support’ – silne wsparcie grupy” – mówi.

Niewątpliwie dobre więzi międzyludzkie wpływają korzystnie na jednostkę. Długowieczni z reguły mają wielu przyjaciół. W każdym opracowanym przez naukowców zestawie zaleceń dla osób, które chcą długo żyć, obok właściwej diety, zakazu palenia tytoniu, jest zalecenie dbałości o kontakty rodzinne i przyjacielskie.

Czy silna wola pomaga wyzdrowieć? „Psychika to wielka zagadka. Jednak wielu ludzi miało wolę walki, wierzyło, że wyzdrowieje, ale to się nie udało” – mówi prof. Steffen.

„Każdy z nas miał pacjentów, którzy wrócili. Wbrew pozorom tych przypadków jest wiele” – odpowiada prof. Januszewicz. Na razie nie wiadomo, czy w powiedzeniu „w zdrowym ciele zdrowy duch” nie powinno się przestawić kolejności wyrażeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.