Wielkie debaty na temat wartości i integralności człowieka mogą okazać się zbędne. Tak zwane komórki pnia, najbardziej pierwotne w ludzkim organizmie i zdolne do przekształcania się w każdą tkankę, a otrzymywane z niechcianych embrionów (występują też w dojrzałym mózgu i szpiku kostnym) nie spełniają pokładanych w nich nadziei.
Posiadają bowiem pewien bagaż genetyczny, który zaburza ich prawidłowe podziały. Zamiast nich łączą się z napotkanymi dorosłymi komórkami, tworząc tzw. komórki hybrydy. Zawierają one dwa razy więcej DNA niż komórki prawidłowe. Spośród wszystkich komórek nieprawidłowe stanowią tylko niewielką grupę, ale w pewnych warunkach mogłyby zdominować liczebnie resztę i stać się prawdziwym zagrożeniem dla całego organizmu. Pod dużym znakiem zapytania stają więc projekty nowych i skutecznych sposobów leczenia uszkodzeń rdzenia kręgowego, a także innych schorzeń jak choroba Parkinsona czy choroby serca.
Odkrycie to może jednak odpowiedzieć w jaki sposób komórki macierzyste jednej tkanki potrafią przekształcić się w inną. Badania należy jeszcze powtórzyć na komórkach ludzkich jednak do tej pory wyniki na modelach mysich były bardzo zbliżone do ludzkich.