Przeglądając internet, możemy natknąć się na całą masę nowych pomysłów na codzienną dietę. Część z tych diet wymyślona jest po to, aby wspomóc proces odchudzania, a część po to, aby poprawić swoją kondycję lub przygotować się do zawodów sportowych, jak np. maraton. Jest jeszcze jedna grupa diet, a dokładniej mówiąc ideologii. Mowa tu o dietach, które związane są z przekonaniami osób je stosujące. Przykładem takiej ideologii jest jedna z odmian wegetarianizmu, czyli frutarianizm. O tym, czym jest frutarianizm, na czym dokładnie polega i jakie są jej wady i zalety tej diety, powiemy poniżej. Odpowiemy także na pytanie, czy frutarianin jada wyłącznie świeże warzywa i owoce oraz pije tylko czystą wodę.
Czym jest frutarianizm?
Frutarianizm i jego główne zasady
Dieta frutariańska, jak sama nazwa może sugerować, jest oparta na owocach. To tyczy się także tych produktów, które kulinarnie i powszechnie większość ludzi uważa za warzywa tak też traktuje. Botanicznie są one jednak zaklasyfikowane jako owoce.
Produkty dozwolone przez frutarianizm, na tej diecie to właśnie te grupy owoców są dozwolone:
- kwaśnych (wszystkie cytrusy, cytryny, limonki, pomarańcze, kiwi, ananasy, granat, grejpfruty);
- średnio-kwaśnych (wszelkiego gatunku jabłka, owoce jagodowe, wiśnie, czereśnie, mango, brzoskwinie);
- słodkich (banany, figi, papaja, ananasy, melony i winogrona);
- oleistych (awokado, orzechy np. kokosowe, oliwki);
- suszonych (daktyle, śliwki, morele, figi, rodzynki);
- niesłodkich (warzywa, które botanicznie zalicza się do owoców, np. bakłażan, ogórek, pomidor, cukinia).
Nie bez powodu wspomnieliśmy o tym, że frutarianizm oparty jest o pewną filozofię i przekonania. Frutarianie wierzą, że dozwolone jest spożywanie tylko i wyłącznie owoców, których spożycie nie wiąże się z zerwaniem ich bezpośrednio z krzaka lub drzewa. Uważają, że zerwanie owocu uśmierca roślinę i z tego powodu, wielu z nich korzysta tylko z produktów, które samodzielnie spadną na ziemię i dopiero stamtąd są zbierane.
Istotne dla frutarian jest także to żeby owoce, które spożywają, były ekologiczne, a więc pochodziły bezpośrednio z natury. Zatem nie mogą być one celowo uprawiane lub rosnąć na plantacjach, które stosują środki chemiczne i pestycydy.
Według frutarian istnieje jeszcze jedna zasada, która akurat wydaje się całkiem powszechnie stosowana we wszystkich zdrowych i zbilansowanych dietach. Trzymają się oni opcji jedzenia niedużych posiłków co 2 – 3 godziny. Ponadto zaleceniem jest picie odpowiedniej ilości wody każdego dnia. Jednak nie tylko pod postacią czystej wody, ale również w sokach, świeżo wyciskanych, oraz koktajlach powstałych ze świeżych owoców.

Owoce to zdrowie, a frutarianizm?
Niezaprzeczalnie dieta bogata w owoce i warzywa jest zdrowa. Wszystkie produkty pochodzenia roślinnego powinny znajdować się w naszym codziennym menu. Z kolei te, określane jako „warzywa zielone” powinny być dodawane do każdego posiłku. Podążając za tą logiką, wydawać by się mogło, że frutarianizm jest więc dietą idealną. Niestety, o ile owoce to samo zdrowie, to brak jakichkolwiek innych produktów w jadłospisie, staje się po czasie niemałym problemem.
Spożywanie samych owoców na czym frutarianizm polega, przez kilka dni może być całkiem dobrym pomysłem. Jednak wyłącznie jeśli myślimy o tym w kontekście krótkotrwałego odciążenia organizmu od tłustych i kalorycznych potraw, oraz oczyszczenia, chociażby po świętach. Stosując taki krótki detoks, nasz układ trawienny na pewno będzie nam niezmiernie wdzięczny. Pomimo jego odciążenia, utarty nadmiaru wody zatrzymanej w organizmie, obniżeniu poziomu cholesterolu czy ciśnienia krwi, dieta oparta tylko o warzywa, w końcu nam się znudzi.
Ważne jest oczywiście regularne spożywanie owoców i warzyw, bo to zapobiega rozwojowi wielu schorzeń i działa prewencyjnie na zmiany nowotworowe. Nie mniej jednak, do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu potrzebnych jest kilka podstawowych składników:
- białek,
- węglowodanów,
- tłuszczy.
Owoce to niestety głównie węglowodany i to proste
Z tego powodu diety frutariańskiej nie uznaje się za sposób odżywiania, który będzie korzystny dla człowieka przez dłuższy czas. Określany jako monodieta, a więc dieta oparta tylko o 1 składnik, frutarianizm może prowadzić do poważnych niedoborów.
Frutarianizm i jego wady
Dieta ta jest niskokaloryczna i mocno ograniczona. Główne wady to niewystarczająca ilość dostarczanych:
- kcal, a więc potrzebnej do życia energii;
- makro i mikroelementów, jak np. żelazo, cynk, wapń i sód;
- witamin z grupy B, głównie witaminy B12 i tych rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K).
Niedobory te prowadzić mogą do szeregu poważnych schorzeń i nieprawidłowości w normalnym funkcjonowaniu.
Do głównych zagrożeń należy awitaminoza, anemia (niedokrwistość), nadmierna utrata masy ciała, ale także, ze względu na dużą zawartość cukrów prostych (fruktozy), silne wahania poziomów glikemii we krwi. Wpływ na poziom cukru skutkować może po czasie wystąpieniem insulinooporności. Ta z kolei charakteryzuje się podwyższoną glikemią, wzrostem masy ciała i ograniczoną reakcją tkanek na działanie insuliny wewnętrznej.
Dodatkowo w klimacie, w jakim żyjemy, dieta frutariańska może powodować silne wygłodzenie. Zwłaszcza w okresie jesienno – zimowym, gdy ilość owoców, a szczególnie tych dostępnych według zasad frutarian, jest niezwykle ograniczona, a to zakrawa wręcz o okresy głodu.
Jak widać więc, chwilowe przerzucenie się na owoce może przynieść nieco korzyści. Nie warto jednak brnąć w tę dietę na dłużej. Lepiej pozostać przy klasycznym modelu żywienia i uzupełniać codzienne menu, dawką świeżych owoców.
Frutarianizm – istotne informacje i ostrzeżenia
Bardzo istotną informacją i niejako przestrzeżeniem jest to, że każda zmiana diety, nawet pozornie niewielka i w naszym odczuciu nieistotna, powinna bezwzględnie zostać najpierw skonsultowana ze specjalistą. W zależności od tego w jakim ogólnym stanie jest nasz organizm, możemy wybrać poradę dietetyka lub lekarza.
Ten pierwszy zdecydowanie polecany jest osobom, które nie uskarżają się na żadne poważniejsze dolegliwości. Co więcej, na stałe nie przyjmują żadnych i leków i są świadomi tego, jakie zmiany planują zastosować w swojej diecie i przemyśleli to dokładnie. Ważne jest to, aby nie podejmować decyzji w jednej chwili, pod wpływem impulsu.
Wsparcie lekarza jest nie tylko jedną z opcji wyboru, pomiędzy specjalistą nauk medycznych, a dietetykiem (dobrze jeśli chociaż klinicznym). Lekarz specjalista to tak naprawdę konieczność w przypadku zmiany, lub planu zmiany nawyków żywieniowych i codziennego menu na każdą dietę nie tylko na frutarianizm. Powinny o tym pamiętać osoby, które:
- przyjmują na stałe leki;
- chorują na choroby przewlekłe;
- ich stan zdrowia nie jest najlepszy;
- są w podeszłym wieku;
- są w ciąży lub karmią piersią;
- cierpią na zaburzenia odżywiania, tu także potrzebna jest konsultacja z psychologiem lub psychoterapeutą odnośnie planowanych zmian.
Kiedy jeszcze warto skonsultować się z lekarzem? Frutarianizm powinien być przemyślana i świadomą decyzją!
Istnieje jeszcze jedna grupa osób, które swoją zmianę diety na frutarianizm powinny bezwzględnie skonsultować, zarówno z ekspertem do spraw żywienia, jak i z lekarzem, najlepiej prowadzącym. Użycie określenia lekarz prowadzący nie jest przypadkowe. Mowa bowiem o osobach, które chorują na choroby związane z metabolizmem i choroby nowotworowe. Jednak tu także możemy mówić o osobach, które mają za sobą epizod, lub dłuższy okres zaburzeń odżywiania. Ze względu na bezsprzeczny wpływ diety na te poszczególne schorzenia, ułożone prawidłowo menu i regularne kontrole pacjenta u lekarza prowadzącego są niezwykle ważne.
Bez względu na dobre chęci i dużą świadomość swojego ciała, każdemu polecane jest skonsultowanie swoich nawyków żywieniowych ze specjalistą. Dzięki temu unikniemy błędów i ewentualnych szkód, jakie może przynieść nie do końca poprawnie prowadzona dieta.
Źródło:
- Żywienie człowieka. Tom 1. Podstawy nauki o żywieniu, Gawęcki Jan, Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2010