Loading...
Dom i rodzina

Gadżety odblaskowe – przekonaj się, że warto je nosić!

Wypadek drogowy


Codzienny pośpiech i złudne poczucie, że wszelkie nieszczęścia nas ominą, nie sprzyjają myśleniu o własnym zdrowiu i bezpieczeństwie. A już na pewno nie wtedy, gdy zabiegani spieszymy się późnym popołudniem do przystanku autobusowego. Tymczasem po zmroku o wypadek nietrudno – zwłaszcza jeśli nosimy ciemne ubrania. Jak zwiększyć własne bezpieczeństwo? Wystarczy wydać zaledwie kilka złotych i zainwestować w gadżety odblaskowe.

O odblaskach mówi się dużo i wydawałoby się, że nikt już nie neguje konieczności ich noszenia. Tymczasem wystarczy późnym popołudniem wyjść z domu, by po chwili przekonać się, że wiedza teoretyczna w większości przypadków ma się nijak do praktyki. Najdotkliwiej przekonują się o tym kierowcy, którym w najmniej spodziewanym momencie wyrasta tuż przed maską pieszy lub rowerzysta. Trudnych sytuacji spowodowanych złą widocznością na drodze jest mnóstwo. By czuć się bezpieczniej i bez szwanku wrócić do domu, powinniśmy zaopatrzyć się w odblaski.

Gadżety odblaskowe to gwarantowana poprawa widoczności

Pieszy na drodze bez odblasków jest widoczny z odległości zaledwie 15-20 m. To zbyt krótki dystans, by kierowca nadjeżdżającego samochodu mógł wykonać jakikolwiek manewr, który pozwoli mu uniknąć wypadku.

Założenie odblasków zmienia tę sytuację diametralnie. Widoczność poprawia się w zależności od warunków zewnętrznych nawet do 200 m. W takiej sytuacji kierowca ma dość czasu, by np.: zmniejszyć prędkość. Kamizelka odblaskowa, opaska na rękę są lekkie i nie zajmują dużo miejsca. W razie potrzeby można je szybko założyć i czuć się o wiele bezpieczniej.

Niechlubne statystyki wypadków

Ta wiedza powinna być powszechnie znana i respektowana. Niestety statystyki wypadków z udziałem pieszych są bardzo wysokie i świadczą o tym, że ogromna większość z nas nie przywiązuje należytej uwagi do własnego bezpieczeństwa. W 2016 roku zginęło w ten sposób 1116 osób, a za jedną z przyczyn wypadku uważa się właśnie kiepską widoczność – mówi ekspert portalu kamizelkiodblaskowe.com.pl.

Obowiązek dbania o dobrą widoczność dotyczy też rowerzystów i biegaczy, którzy często poruszają się po poboczach lub jezdni. Nie jest on wprawdzie sformalizowany, ale rozsądek podpowiada, że warto na taką okoliczność zaopatrzyć się w gadżety odblaskowe. Nie jest to żadna niedogodność w treningach, bo odblaski są estetyczne, wygodne, mogą nawet spełniać rolę odzieży funkcyjnej. Na brak odpowiednich odblasków na rower nie powinni też narzekać cykliści. Rękaw na ramę, kamizelka lub szelki odblaskowe, opaska z diodami LED to tylko kilka popularnych i sprawdzonych odblasków rowerowych.

Odblaski – pieniądze w kieszeni

Nikt z nas nie lubi niepotrzebnie tracić pieniędzy, a już na pewno sporym dyskomfortem reaguje na kary finansowe za naruszanie przepisów. Pamiętajmy o tym, poruszając się po zmroku poza terenem zabudowanym. W takich okolicznościach zgodnie z przepisami o ruchu drogowym noszenie kamizelki ostrzegawczej lub posiadanie innych odblasków jest już obowiązkowe.  Za niestosowanie się do tych przepisów policjant może ukarać nas mandatem.

Dobra widoczność nie tylko na drodze

Gadżety odblaskowe przydają się także w innych codziennych sytuacjach. Przyzwyczailiśmy się już do widoku personelu w kamizelkach odblaskowych na imprezach masowych, budowach, podczas robót drogowych. Modę na odblaski warto promować w szkołach i przedszkolach.

Dzieci wychodząc poza teren placówki, powinny zakładać kamizelki ostrzegawcze. Nie tylko poprawia to widoczność grupy, ale też ułatwia pracę opiekunom, którym łatwiej w ten sposób zidentyfikować swoich podopiecznych. Takie odblaski to także łatwiejsza orientacja dla dzieci, zwłaszcza jeśli odblaski są opatrzone logo placówki czy znanym dzieciom wcześniej nadrukiem – radzi ekspert portalu kamizelkiodblaskowe.com.pl.

Odblaski naprawdę mogą uratować zdrowie, a nawet życie. Nie ma w tym powiedzeniu żadnej przesady. Dlatego lepiej wcześniej zadbać o zakup np.: kamizelki odblaskowej dla dorosłych czy odblasków rowerowych, by nie musieć się o tym boleśnie przekonywać na własnym przykładzie.

Zdjęcia: fotolia.com.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.