Zakochanie i miłość nie są prostymi uczuciami, wymagają od nas dużego zaangażowania i wielu starań, żeby obydwoje ludzi było ze sobą szczęśliwych. Można pozwolić uczuciom samym dać się rozwijać, ale jeśli im nie pomożemy, nadzieja, chęci i motywacja mogą drastycznie zmaleć, nam może przestać zależeć i zamiast szczęścia będziemy czuć smutek i złość na samych siebie.
Pewnie większość dziewczyn nieraz zastanawiała się „Jak rozkochać w sobie chłopaka?” albo „Co zrobić, żeby mnie zauważył?” – odpowiedź nie jest jednoznaczna, nie jest prosta i nie w każdym przypadku zadziała, ale mamy kilka rad, które warto zastosować w takim przypadku.
Pokaż się taka, jaka jesteś
To chyba jedna z najważniejszych cech, o których ludzie często zapominają. Udawanie kogoś innego na dłuższą metę nie działa tak, jakbyśmy tego chcieli, z czasem mogą wyjść na jaw rzeczy, które nie powinny mieć miejsca w wykreowanym przez nas charakterze osoby, za którą się podajemy. Na pewno wielu chłopaków doceni to, że dajesz się poznać od początku taką, jaką jesteś na co dzień i przy nim nie zachowujesz się całkowicie inaczej, niż przy najlepszych przyjaciółkach. Z czasem podczas konfrontacji chłopaka z innymi osobami z twojego otoczenia może okazać się, że każdy zna inną ciebie. Może być to kłopotliwe i trudno będzie ci się z tego wyplątać.
Poświęć mu swoją uwagę
Życz mu miłego dnia, nie czekaj wiecznie, żeby sam pierwszy napisał. Spytaj, jak minął mu dzień, co ciekawego robił i wysłuchaj co ma ci do powiedzenia. Dopytuj, nie wstydź się, jeśli zaciekawi cię jego praca albo zainteresowania na pewno, to doceni i będzie ci o tym chętniej opowiadał, może zarazi cię swoją miłością do fotografii, jazdy na rowerze albo pływania, może znajdziecie więcej wspólnych tematów i będzie rozmawiało się wam jeszcze przyjemniej? Małe i miłe gesty są ważne, nie tylko dla dziewczyn, mężczyźni też lubią, kiedy się o nich dba.
Daj się sobą zaopiekować
Dobrze, że jesteś samodzielną dziewczyną, ale pozwól chłopakowi czasami zanieść twoje zakupy do samochodu, pozwól sobie kupić nową sukienkę, albo chociaż poproś o pomoc w jej wybraniu. Nie złość się, kiedy chce ci pomóc, żeby było ci lżej, mimo tego, że daną czynność w domu wykonujesz sama. Pokaż mu, że jesteś wdzięczna za jego pomoc i że jej potrzebujesz, nawet przy odkręceniu słoika z ogórkami. Nie chodzi tutaj tylko o takie błahe i małe rzeczy, dziel się z nim też swoimi przemyśleniami, jeśli masz jakiś problem, z którym sama sobie nie radzisz, zapytaj co on o tym myśli. Spróbuj docenić co dla ciebie robi i pokaż, że rzeczywiście tak jest.
Nie podawaj się na tacy
Od początku waszej znajomości nie musisz być jak otwarta książka, z której z łatwością można przeczytać przepis na szarlotkę albo sernik. Nie mów mu o wszystkich swoich cechach na początku, w relacji fajne jest to, jeśli oboje poznajecie się stopniowo i obserwujecie swoje reakcje w danych sytuacjach. Powiedz mu, co lubisz robić, ale nie mów jak zareagujesz na to, kiedy przyniesie ci róże albo zabierze na randkę nad jeziorko. Nie musisz ukrywać wszystkiego, przede wszystkim nie bój się reagować inaczej niż zwykle na nieprzyjemne sytuacje, pamiętaj też o sobie i swoich granicach, żeby o twoim lęku wysokości nie dowiedział się, kiedy wyjdziecie na szczyt wieży widokowej, albo o tym, że nie umiesz pływać, kiedy dopiero wskoczy z tobą do wody.
Oprócz wymienionych wyżej rzeczy, mamy dla ciebie jeszcze kilka przydatnych i prostych trików:
- dowiedz się jakie jest jego ulubione danie, na pewno nie pogardzi pyszną kolacją wykonaną własnoręcznie przez ciebie, wiadomo, że jedzenie zrobione dla kogoś ukochanego smakuje sto razy lepiej,
- kieruj się swoją intuicją, nie tylko radami na rozkochanie go w sobie, posłuchaj też swojego wewnętrznego doradcy i nie bój się próbować,
- nie złość się o najmniejsze głupoty, nie każdy od początku znajomości będzie znał cię na tyle, żeby postępował zgodnie z twoimi zasadami i staraj się wytłumaczyć powód złości a nie przestawaj się odzywać na kilka dni,
- nie bój się mówić o swoich uczuciach i potrzebach. Każdy człowiek je posiada i starajcie się wzajemne je sobie pokazywać.
Artykuł przygotowano przy współpracy z serwisem https://esencjalnie.pl