Świąteczne menu rządzi się swoimi tradycjami, które jednak warto urozmaicić. Podczas spotkań w rodzinnym gronie, świeży powiew nowoczesnej kuchni wniosą, oryginalne, warzywne przystawki, sałatki, pasty i dipy. Szukasz ciekawego pomysłu? Wypróbuj prostą i efektowną pastę z sera feta z papryką. Piękny, pomarańczowy kolor i słono-pikantny smak, będą współgrać z każdym rodzajem warzywnych słupków, paluszków z ciasta francuskiego, pieczonych mięs czy delikatnych wędlin, a nawet jaj na twardo. Feta pasta Cię zaskoczy!
Przepis na pastę z sera feta z pieczoną papryką
Składniki (na ok. 300 g):
- opakowanie sera feta,
- dwie upieczone, czerwone papryki,
- 5—6 łyżek oliwy,
- 1 łyżka sou z cytryny lub octu jabłkowego,
- 2 ząbki czosnku.
Przyprawy: pieprz do smaku, słodka papryka, opcjonalnie: pieprz cayenne i czerwona papryka w płatkach
Dodatki do posypania pasty (do wyboru): kapary, czarnuszka, majeranek, płatki czerwonej papryki.
Jak przygotować pyszną i zdrową pastę?
Feta pasta – przygotowanie:
Najpierw przygotuj dwie umyte, niepokrojone papryki. Piecz je ok 30 – 45 minut w 200 stopniach, aż ich skórka poczernieje, złuszczy się i zacznie odchodzić. Najlepiej w czasie pieczenia obrócić papryki 2—3 razy, by cała skórka była wystawiona na grzanie. Ostudzone strąki papryki przełóż do foliowego woreczka lub miski przykrytej szczelnie folią spożywczą. Tam powinny przestygnąć.
Po wyjęciu skórka będzie łatwo odchodzić i oddzielisz ją z łatwością. Miąższ paprykowy pokrój w kawałki, przełóż do blendera wraz z odsączonym serem feta, przyprawami oraz oliwą, sokiem z cytryny, czosnkiem. Zmiksuj wszystko na gładką pastę, doprawiając jeszcze do smaku pieprzem i słodką papryką. Pasta gotowa! Dla urozmaicenia na wierzchu możesz posypać ten dip paprykowy kaparami, płatkami czerwonej papryki, czarnuszką lub majerankiem.
Czy wiesz, że….?
Papryka to witaminowa rekordzistka! Jest doskonałym, niskokalorycznym źródłem witamin: A, C, E, K oraz z grupy B.
Połówka średniego strąka czerwonej papryki zaspokaja 100% dziennego zapotrzebowania organizmu na beta-karoten! Zawiera także mnóstwo antyutleniaczy, między innymi likopen, kwas foliowy, witaminy A i C, pomagające usuwać wolne rodniki i wzmacniające układ odpornościowy. Do tego minerały: cynk, fosfor, magnez, potas, sód, wapń i żelazo. Co więcej, kapsaicyna zawarta w pikantnych odmianach papryk poprawia trawienie i działa antywirusowo. I to wszystko w każdym, żółtym, pomarańczowym, zielonym lub czerwonym strąku!
A może lubisz ostre papryczki? Odmiany o ostrym smaku to: jalapeño, tabasco, a najostrzejsza na świecie to habanero. Jej specjalnie wyhodowana dla wielbicieli ostrych dań odmiana, red savina habanero, ma aż 577 000 jednostek na skali ostrości Scoville’a (SHU, czyli Scoville Hotness Unit). Tak, istnieje skala pikantności potraw, stosowana przede wszystkim do oceny ostrości papryk. Jej podstawą jest zawartość kapsaicyny, składnika odpowiedzialnego za poczucie ostrości. Autorem skali powstałej w 1912 roku jest amerykański chemik, Willbur Scoville.
Monika Rzepka – Doradca Żywieniowy,
Odzywialnia.pl – Odżyw się, a odżyjesz!
http://bit.ly/odzywialnia-blog.