Na rynku kosmetycznym można znaleźć dużo innowacyjnych rozwiązań i zabiegów. Wśród nich znajdują się również nici liftingujące, mające na celu osiągnięcie efektów zbliżonych do tych, które uzyskamy po poddaniu się chirurgicznemu liftingowi. Są jednak zdecydowanie tańszą i ciekawszą alternatywą niż tradycyjny zabieg. Co warto widzieć na temat tej metody?
W jaki sposób działają i jakie efekty dają nici liftingujące?
Na początku warto sobie uświadomić, że nici liftingujące nie zostały wymyślone na potrzeby medycyny estetycznej, lecz chirurgii, w której wykorzystywane są podczas przeprowadzania skomplikowanych, precyzyjnych operacji. W zabiegach kosmetycznych nici wykorzystywane są do unoszenia i napinania skóry, która z wiekiem opada.
Podczas zabiegu z wykorzystaniem nici liftingujących, umieszczane są one pod skórą, nie tylko po to, żeby poprawić jej napięcie, ale też po to, żeby pobudzić ją do regeneracji. Dzięki temu staje się ona jędrniejsza, lepiej odżywiona i widocznie młodsza. Nici wykonywane są z materiałów, które ulegają naturalnemu rozkładowi. Po mniej więcej ośmiu miesiącach nici ulegną rozpuszczeniu. Efekt zabiegu powinien się natomiast utrzymać przez dwa lata.
Jakie części ciała można poddać liftingowi z wykorzystaniem nici?
Salony medycyny estetycznej, oferujące lifting z użyciem nici, starają się wyjść naprzeciw potrzebom swoich klientów. Dlatego też nici liftingujące wykorzystywane są do unoszenia skóry znajdującej się w różnych miejscach na ciele.
W przypadku twarzy lifting przeprowadza się zazwyczaj na czole, policzkach, linii żuchwy, brwiach. Często poddawane liftingowi są również szyja i dekolt. Warto jednak mieć świadomość, że lifting wykonywany za pomocą nici jest nieco delikatniejszy i bardziej ograniczony technologicznie, niż ten klasyczny, którego wykonanie wymaga skalpela. Dlatego za pomocą nici nie podnosi się np. pośladków, brzucha i ramion, ponieważ tkanka znajdująca się na tych obszarach jest zbyt ciężka i zabieg nie dałby oczekiwanych efektów.
Zalety liftingu wykonanego za pomocą nici
Najważniejszą zaletą nici liftingujących jest ich niewielka inwazyjność. Nie ma więc żadnych przeciwwskazań do poddania się takiemu zabiegowi, poza tymi, które dotyczą wszystkich zabiegów medycyny estetycznej, czyli np. karmienie piersią, ciąża, choroby skóry i zaburzenia psychiczne.
Rozpuszczanie się nici również jest ich ogromną zaletą. Dzięki temu, że ulegają one rozpuszczeniu, można ponownie przeprowadzić zabieg, z uwzględnieniem naturalnych zmian, pojawiających się w obrębie twarzy. Dla wielu osób plusem jest również cena, która jest średnio dwukrotnie niższa, niż cena tradycyjnego liftingu.
Na koniec warto wspomnieć, że 2-3 tygodnie po założeniu nici liftingujących, należy uważać na skórę, pod którą założone zostały nici. Należy ograniczyć uprawianie sportu oraz zrezygnować z masaży — nadmierny ruch mięśni może prowadzić do zniekształcenia obszaru poddanego liftingowi. Nie wskazane jest również wykonywanie czynności i zabiegów podgrzewających tkanki, w których znajdują się nici.