Naturalne składniki balsamu nawilżającego: jak wybrać te najlepsze dla skóry?

Bogactwo skarbów natury od wieków inspiruje miłośniczki naturalnej pielęgnacji. Niektóre ze składników wykorzystywanych we współczesnej kosmetologii znane są jeszcze z czasów starożytnych! Jak wybrać balsam nawilżający, który odpowie na wszystkie potrzeby Twojej skóry? Czy naturalne składniki zawsze są najlepsze? Odpowiedzi znajdziesz w tym artykule!

Oleje – dobre dla skóry

Śmiało możemy stwierdzić, że olejowanie to jeden z najstarszych zabiegów pielęgnacyjnych świata. Nie wiemy dokładnie, kto pierwszy odkrył, że ciało posmarowane wytłoczoną z ziaren substancją, staje się bardziej elastyczne i odporne na uszkodzenia. Z całą pewnością możemy jednak stwierdzić, że był to dobry pomysł. Balsamy do ciała, w skład których wchodzą oleje, cieszą się niesłabnącą popularnością, a różnorodność surowców sprawia, że bez problemu można je dopasować do potrzeb konkretnego typu skóry.

Najpopularniejsze oleje to: olej ze słodkich migdałów, z pestek winogron i masło shea. Często można je spotkać w balsamach nawilżających, ale także tych regenerujących, przeznaczonych dla skóry bardzo suchej.

Co daje stosowanie kosmetyków z olejami? Jedną z ich zalet jest tworzenie lekkiego filmu na powierzchni skóry. Dzięki niemu składniki aktywne pozostają w niej na dłużej i mają szanse zadziałać intensywniej. Nawilżający balsam do ciała wzbogacony o oleje świetnie sprawdzi się w regeneracji skóry bardzo suchej lub atopowej.

Aloes i ogórek – eksperci nawilżenia

Równie cennym składnikiem pochodzenia roślinnego jest sok lub ekstrakt z aloesu. Surowiec jest pozyskiwany z miąższu sukulentów naturalnie występujących na Półwyspie Arabskim i w Afryce. W starożytności był ceniony ze względu na swoje właściwości łagodzące i przyspieszające gojenie się ran. Stosowany miejscowo, czysty sok z aloesu będzie wspomagał walkę z atopowymi zmianami i dostarczał skórze niezbędnego nawilżenia.

Zastosowany w formule balsamu do ciała aloes sprawi, że produkt uzyska lżejszą konsystencję i szybko się wchłonie. Jeżeli nie lubisz kosmetyków pozostawiających tłusty film – szukaj aloesu wśród składników. Podobne działanie będzie wykazywał także ekstrakt z ogórka – razem z aloesem stworzą doskonale nawilżający i tonizujący duet.

Nie tylko natura

Nie wszystkie naturalne substancje wykorzystywane w kosmetykach są pochodzenia organicznego. Nie ma w tym nic złego, czasem nawet w trakcie syntezy konkretnego składnika w laboratorium, można ograniczyć jego potencjał alergizujący, czy wzmocnić konkretne działania.

Nie warto się ograniczać w swojej pielęgnacji tylko do składników naturalnego pochodzenia. Wiele substancji pochodzących z laboratoriów przynosi równie korzystne efekty, a wykazuje zdecydowanie mniejszy potencjał alergizujący.

Jako przykład niech posłuży popularna alantoina – to substancja będącą pochodną mocznika. W naturze występuje w korzeniu żywokostu lekarskiego, fasoli lub soi, na potrzeby przemysłu kosmetycznego, wykorzystuje się jej syntetyczną wersję. Podobnie witamina E – obecna w orzechach i tłuszczach – zastosowanie w kremie wyizolowanej substancji wzmacnia jej dobroczynne działanie na skórę.

Więcej informacji znajdziesz tutaj: https://basiclab.shop/kategoria/balsamy-do-ciala

Materiał zewnętrzny.

Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.