Zimowe wyjazdy na narty czy górski trekking stają się coraz popularniejsze. Chętnie korzystamy z uroków zimy, która mimo tego, że jest mroźna, to zapewnia wiele atrakcji, z których nie skorzystamy w lecie. Niemniej jednak minusowe temperatury na zewnątrz, połączone z rozgrzanym po jeździe na nartach organizmem, są sprawdzonym przepisem na przeziębienie lub grypę. Z tego też powodu, w góry powinniśmy stawiać na ubranie warstwowe. Jednak jak zrobić to efektywnie?
Ubieranie się warstwowe, czyli na tzw. cebulkę, może kojarzyć się nam głównie z młodzieńczymi latami. Z pewnością każdej zimy rodzice dbali o to, by nie było nam zimno, nawet podczas zwykłego spaceru. Jednak warstwowe ubieranie się w góry jest równie istotne dla organizmu. Wystarczy jedynie zwrócić uwagę na to, że różnice wysokości zwykle są jednoznaczne z różnicami temperatury. Co więcej, wychłodzony organizm, rozgrzewa się podczas trekkingu czy jazdy na nartach, a po zakończeniu aktywności, ponownie się ochładza. Nie mając odpowiedniego zabezpieczenia przed zmianami temperatury, narażamy się na rozwój infekcji, która może całkowicie zepsuć zimowy wyjazd.
Jakie materiały ubrań w góry są najlepsze?
Ubieranie się warstwowe w góry warunkuje konieczność wybrania odpowiednich tkanin i materiałów, z których odzież została wykonana. Dla przykładu można powiedzieć, że:
- grube wełniane skarpety czy swetry można zastąpić tymi, które wykonane są z wełny merynosa – ten rodzaj wełny świetnie izoluje ciepło, a jednocześnie zachowuje pełną cyrkulację powietrza. Jednym słowem – nie będzie nam zimno, ale także nie będziemy się nadmiernie pocić;
- ciężkie, grube kurtki z wełnianym wypełnieniem możemy zastąpić kurtkami puchowymi – to nie tylko poprawi komfort podczas górskiej wycieczki, ale także zapobiegnie przegrzaniu lub wychłodzeniu organizmu.
Tkaniny, z jaki wykonywane są poszczególne elementy odzieży górskiej, muszą być przewiewne, a jednocześnie muszą wyróżniać się świetnymi właściwościami termoizolacyjnymi.
Jak ubrać się warstwowo w góry? Oto kilka porad!
Warstwowe ubieranie w góry dalej wzbudza wiele wątpliwości. Z pewnością nikt z nas nie chce ograniczać swoich ruchów i swobody kolejnymi, ciepłymi swetrami czy kurtkami. Okazuje się jednak, że do warstwowego ubierania trzeba podejść z zaangażowaniem. Zacznijmy oczywiście od bielizny termoaktywnej – koszulki czy getry o właściwościach termoaktywnych powinny zawsze stanowić pierwszą warstwę. Następnie możemy przejść do odzieży wierzchniej. Tu świetnie sprawdzą się:
- bluzy wykonane z materiału o dobrej cyrkulacji powietrza,
- sportowe koszulki – z długim lub krótkim rękawem, które zapewnią swobodę ruchu.
Jeśli postawiliśmy na dłuższe getry, wówczas pamiętajmy o wygodnych spodniach dresowych, które będą stanowiły dolną warstwę odzieży wierzchniej. Ważne jest także to, by zadbać o finalną warstwę górskiego ubrania. Mogą być to bezrękawniki, kurtki puchowe lub – ewentualnie – kurtki przeciwdeszczowe, w zależności od konkretnej pory roku. Nie zapominajmy o czapkach, opaskach lub nausznikach, które są nieocenione w górach, szczególnie w sezonie zimowym. Tak przygotowani, możemy wyruszyć dosłownie na każdy szlak!