Loading...
Dom i rodzina

Czkawka – przyczyny. Poznaj sprawdzone sposoby na czkawkę u dzieci i dorosłych

Mężczyzna zatykający usta z powodu czkawki

Chyba każdy zna to nieprzyjemne uczucie, kiedy powietrze wydaje się zaklinowane pomiędzy naszym gardłem i płucami, a przy każdej próbie wydostania się na zewnątrz, wstrząsa niemal całym ciałem i powoduje żenujący dźwięk. Jeśli ta dolegliwość dopadnie nas w domu, możemy ją po prostu przeczekać, jeśli jednak złapie nas w towarzystwie – możemy spalić się ze wstydu. Na czkawkę, bo o niej mowa, sposobów jest tyle, że już w zasadzie trudno odróżnić skuteczne od nieskutecznych. Spróbujmy przyjrzeć się temu, skąd się bierze czkawka i jak możemy jej zapobiegać.

Czkawka – czym jest i czym może być?

Czkawka to, najprościej rzecz ujmując reakcja przepony na podrażnienie tzw. nerwu przeponowego, który rozciąga się od wątroby aż do krtani. W reakcji na podrażnienie, przepona zaczyna kurczyć się i rozkurczać w niekontrolowany i nieregularny sposób, przy okazji powodując nieprawidłowe działanie nagłośni w krtani, co wywołuje charakterystyczny dźwięk.

Co może powodować takie podrażnienie?

Otóż bez względu na to czy jest to czkawka u dziecka czy u dorosłego, przyczyną jest zazwyczaj po prostu nieuważne jedzenie. O ile jednak w przypadku dziecka jest to wytłumaczalne, o tyle jeśli chodzi o dorosłych – większości przypadków sami są sobie winni. Zbyt szybkie połykanie jedzenia, niedokładne przeżuwanie pokarmu przed połknięciem, spożywanie jedzenia bardzo ostrego, zbyt gorącego lub zbyt zimnego, picie dużych ilości napojów gazowanych lub nadużywanie alkoholu – to wszystko czynniki, które bardzo łatwo mogą podrażnić mięsień przeponowy i wywołać atak czkawki. 

No dobrze, ale czy połykanie dużej ilości powietrza przy jedzeniu w pośpiechu to naprawdę najpoważniejszy czynnik, który może wywołać atak? Oczywiście, że nie. Czkawka, oprócz naszej nieostrożności, może nas informować jeszcze o wielu, dużo poważniejszych schorzeniach, jakie w sposób nieuświadomiony, możemy posiadać. Czkawka przede wszystkim może być objawem przemęczenia bądź nerwicy. To objaw charakterystyczny dla ludzi bardzo młodych, którzy przez dłuższy okres poddawani są dużej presji. W takich przypadkach przeciwdziałanie musi być dostosowane do specyfiki problemu i skupić należy się na czynnikach stresogennych.

O czym jeszcze może informować nas czkawka?

Jeżeli jesteśmy pewni, że w naszym przypadku czkawka nie jest wywołana nadmiernym stresem, a jej ataki powtarzają się coraz częściej i przybierają na sile, powinniśmy udać się na konsultację do specjalisty. Zaskakująco długa jest bowiem lista chorób i schorzeń, których symptomem mogą być z pozoru niewinne skurcze przepony.

Wymieńmy chociaż kilka:

  • refluks żołądkowo-przełykowy;
  • wrzody żołądka;
  • powiększenie tarczycy;
  • nadmiar mocznika we krwi (niedoczynność nerek;
  • cukrzyca;
  • zapalenie wyrostka robaczkowego;
  • zapalenie gardła i krtani;
  • nowotwory żołądka czy wątroby;
  • choroba Parkinsona;

Częsta czkawka z reguły powodowana jest przez problemy natury gastrycznej, choć nie są odosobnione przypadki, w których informowała ludzi o złamanych żebrach lub bezobjawowym zapaleniu płuc, które nieleczone mogłoby doprowadzić do poważnych powikłań. Czkawka potrafi być reakcją nawet na bardzo małe ciało obce, które „zawieruszyło się” w naszych uszach. Może więc czasem warto spojrzeć na tę „dolegliwość” nieco bardziej przychylnym wzrokiem.

Czkawka – sposoby domowe i nie tylko

Od dziecka jesteśmy poddawani próbom zapobiegania czkawce na rozmaite sposoby. Najpierw dziadkowie, a potem rodzice, często używają wobec nas metod, których absurdalność dostrzega się dopiero po latach. Ale czy wszystkie te sposoby na pewno nie miały sensu?

Okazuje się, że wcale nie i potwierdza to nawet nauka! Chyba najpopularniejszym sposobem na pozbycie się czkawki było zawsze wstrzymanie powietrza. Rzeczywiście – nauka dowodzi, że poprzez wstrzymanie powietrze w płucach przez dłuższą chwilę, zwiększamy stężenie dwutlenku węgla w organizmie, co skutkuje zatrzymaniem efektu czkawki. Taki sam fizyczno-chemiczny efekt osiągniemy, kiedy spróbujemy kilka (i nie więcej niż kilka) razy odetchnąć przytykając do ust foliową torebkę.

Innymi domowymi sposobami na powstrzymanie ataku czkawki są np. połknięcie łyżki miodu, zjedzenie łyżki cukru, zatkanie uszu, podniesienie rąk, szerokie otworzenie ust czy ostrożne i wolne picie wody.

Łyżka miodu jako domowy sposób na czkawkę
Źródło: https://www.pexels.com/

Działanie tych metod jednak trudno jest uzasadnić naukowo. Można jedynie domniemywać, że pełnią one funkcję odwrócenia uwagi organizmu od podrażnienia nerwu przeponowego, dzięki czemu praca całego mięśnie po chwili wraca do normy i sytuacja się uspokaja. 

Czkawka u dziecka to rzecz dość naturalna. Noworodek przez to, że nie umie jeszcze poprawnie jeść, połyka bardzo dużo powietrza. Dolegliwość ta jednak w większości przypadków ustępuje samoistnie w pierwszych miesiącach życia.

Kiedy zwrócić się do lekarza?

Czkawka sama w sobie nie jest niczym groźnym, choć potrafi być uciążliwa, zwłaszcza dla osób starszych bądź tych z zaburzeniami krążenia. Nie każdy napad musi świadczyć o tym, że jesteśmy poważnie chorzy, więc nie należy panikować. Do specjalisty należy udać się dopiero, kiedy napady stają się podejrzanie częste (kilka razy w tygodniu albo nawet kilka razy dziennie), kiedy są coraz bardziej uciążliwe (np. powodują ból) albo kiedy zaczynają trwać po kilka godzin. To zdecydowanie dobry moment na konsultację i badania.

Zapewne zostaniemy skierowani na badania klatki piersiowej i jamy brzusznej, bo to zawsze pierwsze miejsca, które podejrzewa się o bycie źródłem problemu. Najczęściej przypadłość tę da się unieszkodliwić środkami farmaceutycznymi lub usystematyzowaniem diety (np. w przypadku refluksu żołądkowo-przełykowego). Bardzo rzadko i tylko w przypadkach bezpośrednio zagrażających życiu pacjenta stosuje się leczenie chirurgiczne, w trakcie którego lekarz przecina nerw przeponowy.

Podsumowując temat, można by spokojnie powiedzieć, że nie doceniamy czkawki, która oprócz tego, że sama w sobie jest zjawiskiem nieprzyjemnym, to w gruncie rzeczy istnieje tylko po to, żeby nam pomagać.

Źródło:

  • Dąbrowski A., Dziki A., Wallner G., Zaburzenia czynnościowe układu pokarmowego, Wydawnictwo Czelej, 2018.
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.